Dzisiaj wybrałem się na wycieczkę rowerową. Na początku jeździłem sam, a później dołączył do mnie mój kolega Marcin z kolegą i razem przemierzaliśmy swoje własne ścieżki. Później kolega Marcina pojechał do domu a my ruszyliśmy dalej. Przejechaliśmy Królewskim Gościńcem i wróciliśmy do Radomia. Pogoda dopisała było słonecznie i ciepło.
Witam jeżdżę dla przyjemności, lubię wycieczki poza Radom to znaczy lubię jeździć po Puszczy Kozienickiej, mam rower górski z przednim amortyzatorem i ramą aluminiową jest to nowy rower bo stary się złamał. Lubię zwiedzać zamki gdy jestem w trasie, bo czasami zdarza mi się pojechać gdzieś dalej za Radom w poszukiwaniu ruin zamków.