Dzisiaj udałem się na "Masę krytyczną" w Radomiu. Było chyba ze 300 osób, jeździliśmy po Radomiu, aby kierowcy widzieli że nie tylko oni są na drodze. Pogoda dopisała było ciepło.
Dzisiaj udałem się do Puszczy Kozienickiej, pojechałem tak samo jak w ostatnią niedzielę kiedy była "Jazda z miasta". Pogoda dopisała było ciepło. Choć wiał niewielki wiatr. W powrotną stronę udałem się przez Jedlnię Letnisko i czarnym szlakiem rowerowym wróciłem do Radomia.
Dzisiaj odbyła się "Jazda z miasta" było ponad 250 osób, trasa prowadziła przez Puszczę Kozienicką, na miejscu zbiórki w siedzibie Lasów Państwowych było ognisko, kiełbaski i rozdanie nagród.Można było przetestować w terenie rowery ze sklepu rowerowego Rodex. Przyjechała też policja i rozdawała kamizelki ostrzegawcze. Było ciepło, lecz czasami pokropiła mała mżawka.
Dzisiaj wybrałem się do kolegi Grześka. Pogoda była fatalna, najpierw w jedną stronę było duszno i uciekałem przed burzą, a później jak wracałem jechałem w burzę. Ale było ciepło.
Dzisiaj wybrałem się na działkę w okolicach Puszczy Kozienickiej. Posiedziałem, odpocząłem i ruszyłem dalej przez Puszczę, wyjechałem w Siczkach i wracając do Radomia zajechałem jeszcze do mojego kolegi Grześka. Posiedziałem odpocząłem i wróciłem do domu. Pogoda dopisała, było słonecznie i ciepło.
Dzisiaj pojechałem zawieść kupon na "Jazdę z miasta" która odbędzie się 25 maja. A później pojeździłem sobie po Radomiu i pojechałem na działkę do Dąbrowy Kozłowskiej na obrzeżach Puszczy Kozienickiej. Pogoda dopisała było słonecznie.
Witam jeżdżę dla przyjemności, lubię wycieczki poza Radom to znaczy lubię jeździć po Puszczy Kozienickiej, mam rower górski z przednim amortyzatorem i ramą aluminiową jest to nowy rower bo stary się złamał. Lubię zwiedzać zamki gdy jestem w trasie, bo czasami zdarza mi się pojechać gdzieś dalej za Radom w poszukiwaniu ruin zamków.